Tuesday, January 3, 2012

Tosia



3 comments:

Anonymous said...

Dziewuszka pełen relaks, bosko!!! I chyba cała Ty, Bety :) Głaski w piętkę od Dębowskich. Jakbyśmy mogli się przydać, to krzyczcie!

dominik-bety said...

Relaks po szalenstwach nocnych, czy itsnieje typ : urodzony w sylwestra?
zycie nocne kwitnie, w dzien trzeba odespac, dzieki za glaski, buziaki dla Iwo :)

Anonymous said...

E tam, od razu typ sylwestrowy... Potrzebuje trochę czasu na przestawienie,jeśli za miesiąc będzie nadal myliła dzień z nocą, no to może i istnieje syndrom urodzenia w ten szczególny dzień. Biedaczka, jak ona w przyszłości będzie imprezy urodzinowe robić? ;)